jak ten czas szybko leci, powoli ogarniam zdjęcia, których mam około 3 tysiące..
na dziś przedstawię coś w sukience.. odkąd byłam mała nienawidziłam sukienek, płakałam, krzyczałam i kopałam nogami kiedy mama probowałam mnie w jakąś ubrać :D był to dla mnie najgorszy koszmar haha ale nie mam pojęcia dlaczego :)
do dziś jest to jedna z ostatnich rzeczy jaką bym ubrała, jeśli mogę sukienkę zastąpić spodniami to w 100% wybiorę spodnie :) na wakację spakowałam kilka sukienek, większości nie ubrałam oczywiście, no ale cóż, koszmar dzieciństwa pozostał hehe